Jednymi z głównych przyczyn wpływających negatywnie na płynność finansową są brak płatności ze strony kontrahenta oraz otrzymywanie płatności ze znacznym opóźnieniem, któremu często towarzyszy dodatkowo bardzo długi termin płatności wynikający z umowy. Z problemem braku płatności ze strony kontrahenta, a także z sytuacją otrzymywania płatności po długim terminie przedsiębiorcy borykali się niemal od zawsze, natomiast zjawisko to niebywale nasiliło się w dobie ograniczeń w prowadzeniu działalności, które związane są z koronawirusem. Przepisy na wypadek tego typu sytuacji zawierają mechanizmy pozwalające na efektywne zmniejszenie podatku. Warto z nich korzystać jak najefektywniej, zwłaszcza w obecnej sytuacji gospodarczej. 

Brak płatności ze strony kontrahenta, opóźnienia w płatności, długie terminy płatności a podatki

Brak płatności lub znaczne opóźnienia w płatności to dla większości podatników spory problem. Wiąże się on bowiem z koniecznością zapłaty podatku pomimo braku otrzymania ze strony kontrahenta jakichkolwiek środków finansowych. Problem dotyka praktycznie każdego przedsiębiorcy –  dużego najczęściej ze względu na skalę prowadzonej działalności i potencjalną kwotę nieotrzymanych należności, natomiast mikroprzedsiębiorcę najczęściej ze względu na istotność każdego wpływu i wydatku dla zachowania bezpiecznej płynności finansowej.

Każdy przedsiębiorca, niezależnie od rozmiaru, powinien mieć świadomość tego, że w określonych przypadkach, pomimo tego, że zobowiązanie podatkowe związane z wystawioną fakturą powstało, po spełnieniu pewnych przesłanek możliwe jest jego zmniejszenie o kwotę nieotrzymanej należności. Chodzi o m. in. tzw. ulgę na złe długi, która funkcjonuje zarówno na gruncie ustawy o podatkach dochodowych, jak też na gruncie ustawy o VAT.

Właściwe korzystanie z ulgi na złe długi pozwala w efektywny sposób zmniejszyć podatek i zachować znacznie bezpieczniejszy poziom płynności finansowej. Ulga na złe długi jest niezmiernie istotnym elementem polityki podatkowej, z którego warto jak najefektywniej korzystać. Zwłaszcza obecne, w dobie sytuacji epidemicznej związanej z koronawiruse oraz powszechnych problemów z płatnością i ich terminowością, ulga na złe długi pozwoli na znaczne zmniejszenie podatku.

Ulga na złe długi w VAT – jak działa?

Ulga na złe długi w VAT sprowadza się do możliwości skorygowania podstawy opodatkowania oraz podatku należnego VAT w przypadku wierzytelności, których nieściągalność została uprawdopodobniona. Rozwiązanie to uregulowane jest w art. 89a ustawy o VAT.

Ustalenie nieściągalności na gruncie VAT nie nastręcza większych problemów. Nieściągalność wierzytelności uważa się za uprawdopodobnioną, w przypadku gdy wierzytelność nie została uregulowana lub zbyta w jakiejkolwiek formie w ciągu 90 dni od dnia upływu terminu jej płatności określonego w umowie lub na fakturze.

Z ulgi na złe długi w VAT można jednak skorzystać tylko w przypadku łącznego spełnienia trzech warunków:

  • dostawa towaru lub świadczenie usług jest dokonana na rzecz podatnika VAT czynnego, niebędącego w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji;
  • od daty wystawienia faktury dokumentującej wierzytelność nie mogą upłynąć 2 lata, licząc od końca roku, w którym faktura została wystawiona;
  • na dzień poprzedzający dzień złożenia deklaracji podatkowej, w której dokonuje się korekty w związku z ulgą na złe długi wierzyciel i dłużnik powinni być zarejestrowani jako podatnicy VAT czynni, a dłużnik nie może być w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji;

Korekty podatku dokonuje się w rozliczeniu za okres, w którym nieściągalność wierzytelności uznaje się za uprawdopodobnioną, pod warunkiem że do dnia złożenia przez wierzyciela deklaracji podatkowej za ten okres wierzytelność nie została uregulowana na rzecz podatnika lub zbyta przez podatnika w jakiejkolwiek formie.

W przypadku uregulowania płatności po skorzystaniu z ulgi na złe długi, podatnik jest zobowiązany do zwiększenia podstawy opodatkowania w rozliczeniu za okres, w którym należność została uregulowana lub zbyta. W takim przypadku zwiększenia dokonuje się jednak już po efektywnym zaspokojeniu wierzytelności, co pod kątem płynności finansowej jest znacznie korzystniejszą sytuacją niż obowiązek zapłaty podatku VAT od jeszcze nieuregulowanej płatności, co ma miejsce w okresie, w którym faktura zostaje wystawiona.

Ulga na złe długi pozwala w efektywny sposób obniżyć należny podatek VAT i powinna skłaniać podatników do dokładnej analizy nieściągniętych wierzytelności i wynikających z nich terminów płatności. Niejednokrotnie bowiem wartość nieściągniętych wierzytelności pozwala w efektywny sposób zmniejszyć podatek VAT do zapłaty.

Ulga na złe długi w PIT i CIT – jak działa?

Ulga na złe długi przez długi okres czasu funkcjonowała wyłącznie na gruncie VAT. Zmieniło się to dopiero od 1 stycznia 2020 r., kiedy to ulga na złe długi została wprowadzona do ustawy o PIT oraz ustawy o CIT. Rozwiązanie funkcjonujące od dłuższego czasu na gruncie VAT jest więc stosunkowo nowe na gruncie podatku dochodowego i dopiero stopniowo pojawia się w świadomości przedsiębiorców oraz osób odpowiedzialnych za rozliczenia podatkowe w ramach firm. Warto z niego korzystać jak najefektywniej na gruncie obu podatków, co znacznie pozwoli zmniejszyć podatek.

Ulga na gruncie PIT i CIT nie różni się znacznie od ulgi na złe długi funkcjonującej na gruncie ustawy o VAT. Ulgę regulują przepisy art. 18f ustawy o CIT oraz 26i ustawy o PIT. W podatku dochodowym ulga sprowadza się przypadku wierzyciela także do możliwości zmniejszenia przychodu o wartość należności zaliczonej uprzednio do przychodów, w stosunku do której upłynęło 90 dni od dnia upływu terminu zapłaty określonego na fakturze (rachunku) lub w umowie. Zmniejszenia dokonuje się w zeznaniu podatkowym składanym za rok podatkowy, w którym upłynęło wskazane 90 dni.

Co istotne, jeżeli  termin zapłaty określono na fakturze (rachunku) lub w umowie z naruszeniem przepisów ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, przez termin zapłaty wskazany w przepisach o podatkach dochodowych rozumie się termin określony zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom.

Podobnie jak w przypadku ustawy o VAT, na gruncie ustaw o podatkach dochodowych koniecznym jest spełnienie kilku przesłanek, tj.:

  • dłużnik na ostatni dzień miesiąca poprzedzającego dzień złożenia zeznania podatkowego nie może być w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji;
  • od daty wystawienia faktury (rachunku) lub zawarcia umowy dokumentującej wierzytelność nie mogą upłynąć upłynęły 2 lata, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym została wystawiona faktura (rachunek) lub została zawarta umowa, a w przypadku gdy rok kalendarzowy, w którym wystawiono fakturę (rachunek), jest inny niż rok kalendarzowy, w którym zawarto umowę – gdy nie upłynęły 2 lata, licząc od końca roku kalendarzowego późniejszej z tych czynności;
  • transakcja handlowa zawarta jest w ramach działalności wierzyciela oraz działalności dłużnika, z których dochody podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Efektem skorzystania z ulgi na złe długi w PIT i CIT jest więc pomniejszenie przychodu o wartość należności, którą po wystawieniu faktury podatnik zobligowany był potraktować jako przychód i odprowadzić od niej zaliczkę. W momencie spełnienia przesłanek nieściągalności, możliwym jest wyłączenie jej wartości z przychodu, a co za tym idzie odzyskanie podatku od nieopłaconego i należnego świadczenia. Warto więc na etapie rozliczenia rocznego dokładnie zweryfikować w stosunku do których należności spełnione są przesłanki pozwalające na skorzystanie z ulgi. Może to bowiem przynieść wymierne oszczędności i prowadzić do zmniejszenia podatku wynikającego z deklaracji rocznej.

Oprócz ulgi na złe długi w PIT i CIT warto pamiętać o tym, że nieściągalna wierzytelność w określonych sytuacjach może stanowić także koszt uzyskania przychodu.

Nieściągalna wierzytelność i odpis aktualizacyjny jako koszt uzyskania przychodu

W stosunku do pewnej kategorii nieściągalnych wierzytelności możliwe jest ich rozliczenie jako koszt uzyskania przychodu. Dotyczy to wierzytelności odpisanych jako nieściągalne lub ich części, które zostały zarachowane jako przychody należne i których nieściągalność została udokumentowana w sposób określony w przepisach, Rozwiązanie to regulują przepisy art. 16 ust. 2 ustawy o CIT oraz 23 ust. 1 pkt 20 ustawy o PIT.

Podobnie jak ulga na złe długi, rozliczenie nieściągalnej wierzytelności jako koszt uzyskania przychodu jest rozwiązaniem pozwalającym na efektywne zmniejszenie podatku, przy czym wymaga ono znacznie większej uwagi i staranności. Koniecznym jest bowiem dla skorzystania z tego rozwiązania udokumentowanie nieściągalności, co oznacza, że nie wystarczy jak w przypadku ulgi na złe długi zwykły upływ czasu.

Za wierzytelności, mogące podlegać rozliczeniu jako koszt uzyskania przychodu, uważa się bowiem wierzytelności, których nieściągalność została udokumentowana:

  1. postanowieniem o nieściągalności, uznanym przez wierzyciela jako odpowiadające stanowi faktycznemu, wydanym przez właściwy organ postępowania egzekucyjnego, albo
  2. postanowieniem sądu o oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania lub wystarcza jedynie na zaspokojenie tych kosztów, lub umorzeniu postępowania upadłościowego, jeżeli zachodzi okoliczność, o której mowa wyżej, lub zakończeniu postępowania upadłościowego, albo
  3. protokołem sporządzonym przez podatnika, stwierdzającym, że przewidywane koszty procesowe i egzekucyjne związane z dochodzeniem wierzytelności byłyby równe albo wyższe od jej kwoty.

Kolejnym rozwiązaniem, o którym warto pamiętać na gruncie regulacji ustaw o podatkach dochodowych jest możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów odpisów aktualizujących od wartość należności określonych w ustawie o rachunkowości, od tej części należności, która była uprzednio zaliczona na podstawie do przychodów należnych, a ich nieściągalność została uprawdopodobniona. Rozwiązanie to uregulowane jest w treści art. 16 ust. 1 pkt 26a ustawy o CIT i art. 23 ust. 1 pkt 21 ustawy o PIT.

Nieściągalność wierzytelności, w powyższym przypadku się za uprawdopodobnioną, w szczególności gdy:

  1. dłużnik zmarł, został wykreślony z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, postawiony w stan likwidacji lub została ogłoszona jego upadłość albo
  2. zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne lub został złożony wniosek o zatwierdzenie układu w postępowaniu o zatwierdzenie układu, o którym mowa w ustawie z dnia 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne, lub zostało wszczęte postępowanie ugodowe w rozumieniu przepisów o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków, albo
  3. wierzytelność została zasądzona prawomocnym orzeczeniem sądu i skierowana na drogę postępowania egzekucyjnego, albo
  4. wierzytelność jest kwestionowana przez dłużnika, na drodze powództwa sądowego.

Kluczowym w zakresie tego rozwiązania jest to, iż powyższy katalog sytuacji stanowi jedynie katalog przykładowy, ze względu na posłużenie się w nim przez ustawodawcę sformułowaniem ,,w szczególności’’. Oznacza to, że przepisy nie stoją na przeszkodzie, aby z preferencji podatkowej można było skorzystać także w innych sytuacjach, w stosunku do których można mówić o obiektywnym uprawdopodobnieniu nieściągalności wierzytelności.

Należy jednak pamiętać, że możliwość zaliczenia odpisów aktualizujących do kosztów uzyskania przychodów uzależniona jest od łącznego spełnienia przesłanek podatkowych (w zakresie uprawdopodobnienia nieściągalności), jak i rachunkowych (tj. dokonania odpisu aktualizującego z zachowaniem warunków określonych ustawą o rachunkowości).

Koszt podatkowy nie wystąpi więc w sytuacji uprawdopodobnienia nieściągalności należności, jeżeli nie został dokonany odpis aktualizujący tę należność. Kosztem tym jest bowiem odpis aktualizujący, a nie wierzytelność czy należność, której nieściągalność została uprawdopodobniona. Koszt podatkowy nie wystąpi również w sytuacji dokonania odpisu aktualizującego należność, jeżeli nie dojdzie do uprawdopodobnienia nieściągalności takiej należności.

Warto więc dokładnie przeanalizować, czy pewne sytuacje gospodarcze zostały w prawidłowy sposób zakwalifikowane pod kątem rachunkowym, co może pozwolić na skorzystanie z preferencji podatkowej.

Jak zmniejszyć podatek w przypadku, gdy kontrahent nie płaci?

Podatnik w przypadku trudności z otrzymaniem płatności lub w przypadku niewypłacalności dłużnika może skorzystać z kilku rozwiązań pozwalających na efektywne zmniejszenie opodatkowania lub jego odsunięcie w czasie. Wskazane w tym wpisie rozwiązania stanowią tylko wybrane narzędzia efektywnej polityki podatkowej przedsiębiorstwa. Warto dokonać dokładnego przeglądu zasad stosowania poszczególnych rozwiązań wpływających na rozliczenia zarówno podatku dochodowego, jak też podatku od towarów i usług. W przypadku działalności związanych ze znacznym obrotem ich efektywne wykorzystanie w znaczący sposób może wpłynąć na obciążenia podatkowe.

W związku z obserwowanym zachwianiem stabilności finansowej licznego grona przedsiębiorców w związku z sytuacją epidemiczną wywołaną przez koronawirusa, warto korzystanie z poszczególnych rozwiązań tarczy przeciwko COVID-19 powiązać z jak najefektywniejszym korzystaniem z dotychczasowych rozwiązań. Połączenie obu mechanizmów może pozwolić mniej dotkliwie przejść przez obecny, niezwykle trudny dla podatników okres. Jeśli jesteś zainteresowany wsparciem podatkowym w zakresie osiągnięcia jak największej efektywności podatkowej, skorzystaj z naszej oferty. 

Potrzebujesz pomocy prawnej w swojej sprawie? Skorzystaj z formularza kontaktowego